"Apetyt na czereśnie", choć utwór ten - jak przyznaje Agnieszka Osiecka - powstał dawno temu, bo w 1967 roku, to jednak nic nie stracił na aktualności. Problemy młodych ludzi są wciąż takie same jak w latach 60. Kochają się, ale i krzywdzą, chcą, aby było dobrze, ale dobrze nie jest. Nowa inscenizacja tej granej na scenach tak wielu teatrów w kraju i za granicą sztuki Agnieszki Osieckiej nabrała znowu rumieńców. Realizacja w Teatrze Północnym pomyślana została tak, aby zainteresować zarówno tych, którzy wspomnieniami chcą wrócić do owych lat sześćdziesiątych, jak i tych młodych niewiele wiedzących o tamtej epoce. A zatem retrospekcja i teraźniejszość. Kiedyś bohaterów tej sztuki grali Iga Cembrzyńska i Marian Kociniak. Dziś zobaczymy Lidię Korsakównę i Marka Barbasiewicza, ale obok nich Justynę Sieńczyłło i Grzegorza Wonsa. Muzykę Macieja Małeckiego na żywo gra na scenie zespół. Kompozytor w swoim słowie do programu wyraża nadz
Tytuł oryginalny
I tym razem familijnie
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 222