EN

22.03.2013 Wersja do druku

I smutek, i śmiech

Dlaczego Polacy pokochali Hanocha Levina? Bo ludzki ci on jest i buduje teatralny świat z prostych, zwy­czajnych obserwacji, które, na­wet nie wiadomo kiedy, przera­dzają się w uniwersalną opo­wieść o ludzkim życiu, miłości, śmierci i dramatach na­szego dnia codziennego. Taki jest też spektakl pt. "Bobiczek", na którego premierę zaprasza Teatr Zagłębia w Sos­nowcu. Sztuka znana pod róż­nymi tytułami, między innymi jako "Zimowy pogrzeb" i "Zi­mowe ceremonie", na pozór opowiada o jednym tylko wyda­rzeniu z życia małej społecz­ności. Oto umiera tytułowa bohaterka - Alte Bobiczek - i trzeba ją pogrzebać, ale rodzina szykuje właśnie wesele młodej pary i nie smutki jej w głowie, tylko radość ze szczęścia nowożeńców. No, i koszta jakieś przecież ponie­siono... I komu dać pierwszeń­stwo w celebrowaniu obrzędu? Jak to u Levina, świat realny miesza się metafizyką, a śmiech ze łzami, bo tekst mocno podbu­dowany jest żartem, a czasem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

I smutek, i śmiech

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Zachodni nr 69

Autor:

HW-M

Data:

22.03.2013

Realizacje repertuarowe