EN

4.07.2007 Wersja do druku

Hydrozagadka

"Arabska noc" w reż. Katarzyny Raduszyńskiej w Centrum Artystycznym Montownia w Warszawie. Pisze Kamila Paprocka w Teatrze.

Pierwsze kartki "Nieśmiertelności" Milana Kundery. Sześćdziesięciolatka na basenie, długo obserwowana przez narratora powieści. Przez kilka linijek czas rozciąga się niepomiernie, na tyle, aby kobieta zdołała zanurzyć się w wodzie, wyjść z niej i przez chwilę stać się kimś zupełnie innym. Chwila rozproszenia uwagi - i jeden gest, całkowicie odmieniający rzeczywistość, odkształcający twarze. To nie jest sen, to tu i teraz - bezczas. "I w moich myślach wypłynęło słowo Agnes. Agnes. Nigdy nie znałem kobiety o tym imieniu". Franziska Dehke nigdy nie znała szacha Al Harad Barhadby, Lomeier nigdy nie był w cieśninie Bosfor, Karpati nigdy nie był w środku butelki z koniakiem, Kalii nigdy nie znał Fatimy, a Fatima Kalila. "Arabska noc" nie jest tez snem. Wszystko to zaistniało przez jeden gest. Przez to, ze dozorca Lomeier zdecydował się zapukać po raz kolejny do pokoju Franziski Dehke, ze Fatimie zatrzasnęły się drzwi, ze Karpati pocałował Franz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hydrozagadka

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 4/04.2007

Autor:

Kamila Paprocka

Data:

04.07.2007

Realizacje repertuarowe