EN

2.03.2015 Wersja do druku

Helena nie do śpiewania

"Piękna Helena" Jacques'a Offenbacha w reż. Rudolfa Zioło w Operze Krakowskiej w Krakowie. Pisze Mateusz Borkowski w Gazecie Wyborczej - Kraków.

"Piękna Helena" Offenbacha mogłaby być prawdziwym hitem Opery Krakowskiej, gdyby nie fatalne dialogi autorstwa Krzysztofa Czeczota i kiepska reżyseria Rudolfa Zioło. Spektakl ratują wspaniała choreografia, kostiumy i scenografia oraz śpiewacy z Andrzejem Lampertem na czele. Operetka skomponowana przez Jacques'a Offenbacha hitem stała się zaraz po premierze 17 grudnia 1864 roku w paryskim Théâtre des Variétés. 13 kwietnia 1865 roku doliczono się setnego przedstawienia, a kompozytora obwołano "królem Paryża". Skąd to uwielbienie? Wszyscy wiedzieli, że pod postacią greckich bohaterów kryje się zgnuśniała socjeta dworu Napoleona III. Tego samego roku "Piękna Helena" szturmem zdobyła Wiedeń, a następnie całą Europę. Do Polski dzieło dotarło w 1869 roku i cieszyło się nieustającą popularnością aż do lat 70. XX wieku. Nagrywać może dziś każdy W dzisiejszych czasach, by satyryczne ostrze "Pięknej Heleny" nie stępiało, konieczna była pono

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera Krakowska. Helena nie do śpiewania

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków online

Autor:

Mateusz Borkowski

Data:

02.03.2015

Realizacje repertuarowe