EN

24.05.2013 Wersja do druku

Grupa Rafała Kmity śmieszy, tumani, przestrasza

"Jeszcze nie pora nam spać" krakowskiej Grupy Rafała Kmity. Pisze
Wacław Krupiński w Dzienniku Polskim.

Grupy Rafała Kmity w telewizji nie ma od lat; już dawno "Caryca" powiedziała liderowi tej formacji, że jego propozycja jest za ambitna. Ale i tak wspaniale ambitnie Kmita bawi nas nadal; śmieszy, tumani, przestrasza błyskotliwym żartem, dobrymi piosenkami, aktorstwem. Dowodzi tego także na scenie krakowskiej Groteski programem "Jeszcze nie pora nam spać". Już w świetnej, otwierającej program piosence proszą widzów: "Kochani, wyłączcie komórki, z wyjątkiem komórek szarych". Bo nie chcą widza bezmyślnego, stawiającego na rechot wywoływany przez błazenadę amatorów. Kmita od lat daje dowody, że chował się na klasyce, dlatego też przywraca kabaretowi piosenkę, przywraca postać konferansjera czy raczej entre-prenera, który to żartuje z kolegów, to z siebie, a przy tym stawia na zawodowych aktorów, co w kabarecie już jakże rzadkie. Ten profesjonalnie przygotowany spektakl - z precyzyjnie napisanymi, błyskotliwie żartobliwymi i wybornie puentowa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grupa Rafała Kmity śmieszy, tumani, przestrasza

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski online

Autor:

Wacław Krupiński

Data:

24.05.2013

Realizacje repertuarowe