EN

3.01.2000 Wersja do druku

Grudniowe toasty

Wiele znaków na ziemi i niebie wskazuje, że im bardziej Polsce zależy na znalezieniu się w europejskiej konstelacji, tym bardziej "uni" w Unii wychodzą, niestety, naprzeciw większości naszej opinii publicznej. Ta zaś, wbrew oficjalnie wyrażanym nadziejom, manifestuje zachowawczy stosunek do Wspólnoty Europejskiej. Zaniepokoiło to nawet red. Andrzeja Kwiatkowskiego z telewizji publicznej do tego stopnia, że poświęcił kwestii ostatnie wydanie "Tygodnika Politycznego", a do wyłożenia argumentów zaprosił nietuzinkowych rozmówców; reprezentujących i Kościół i Wieś. Ostra wymiana myśli i poglądów odbyła się chyba z pożytkiem dla sprawy, chociaż nie dopisały obrażalskie "kotki - bojkotki" z administracji rządowej. Mimo że z tego miejsca, w tym czasie antenowym i w tym towarzystwie, powinien lobbować najważniejszy ze wszystkich alians gospodarczy. Ale, jak pieśń gminna niesie, "kto się gniewa, niech się gniewa i przylepi nos do drzewa. I z tym drzewem

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Grudniowe toasty

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Finansowa nr 1

Autor:

Adam Grzybowski

Data:

03.01.2000

Realizacje repertuarowe