EN

26.02.2005 Wersja do druku

Gramy o godz. 19

- Praca zawsze jest taka sama. Jest jedna różnica: premiera zaplanowana jest na godz. 19. To sygnał, że adresat tego przedstawienia jest inny - mówi JANUSZ RYL-KRYSTIANOWSKI o premierze "Króla Mięsopusta" w Teatrze Animacji w Poznaniu.

Premiera "Króla Mięsopusta" Jarosława Marka Rymkiewicza [na zdjęciu] czeka nas w niedzielę w Teatrze Animacji. To spektakl adresowany do widzów dorosłych Ewa Obrębowska-Piasecka: "Król Mięsopust" chodził za Tobą od dawna... Janusz Ryl-Krystianowski: O tak... Pierwszy raz zająłem się tym przed laty, kiedy dopiero przymierzałem się do reżyserowania, ale okazało się, że to bardzo trudny tekst: neoklasycystyczne odwoływanie się do Calderona, barokowe spiętrzenie słów... Miałem na to ochotę, ale jakoś mi się odwidziało. Odłożyłem wszystko. Potem do tego wracałem, znowu zostawiałem... Dziś chyba dorosłem. Co Cię fascynuje w tej sztuce? - To opowieść o dwoistości natury ludzkiej, o nas w wielkim teatrze świata - uwikłanych w politykę, w kulturę, nieudolnie odgrywających swoje role. To także znakomita rzecz o teatrze i aktorach - i to mnie ostatecznie do tego tekstu przekonało. Tym tropem idziecie w interpretacji? - Tak. Sto

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gramy o godz. 19

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 48

Autor:

Ewa Obrębowska-Piasecka

Data:

26.02.2005

Realizacje repertuarowe