EN

14.12.1996 Wersja do druku

Gra na dwie katedry

Rozpoczęty w wielkiej euforii, 11 grudnia 1981, Kongres Kultury Polskiej, niespodziewa­nie został zerwany. Rano 13 grudnia na za­mkniętych drzwiach Teatru Dramatycznego - gdzie się odbywał - zastaliśmy lakoniczną wiadomość, że narady odwołane. Kilkusetoso­bowy tłum zdezorientowanych uczestników kręcił się niespokojnie i grupkami, pośpiesznie, rozchodził. Z Martą {#os#16048}Fik{/#} i kilkoma innymi kongresowcami podążąłem do Związku Literatów przy Krakow­skim Przedmieściu, gdzie spodziewaliśmy się cze­goś dowiedzieć. Zebrało się już sporo osób, rów­nie zaskoczonych jak my. Co chwilę przychodzi­ły informacje o następnych, nocnych i porannych aresztowaniach. Lista naszych bliż­szych lub dalszych znajomych i przyjaciół, inter­nowanych tej nocy, była coraz dłuższa. Tak rozpoczął się dla mnie pierwszy dzień sta­nu wojennego. Jak wszyscy przyjezdni, miałem 48 godzin na dotarcie do miejsca swego zamiesz­kania. Wróciłem do Krakowa.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gra na dwie katedry

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita Nr 291

Autor:

Jerzy Jarocki

Data:

14.12.1996

Realizacje repertuarowe