EN

1.04.2012 Wersja do druku

Gospodarka, głupcze!

"Kupieckie kontrakty" Pawła Miśkiewicza to teatr bezwstydnie polityczny, zaangażowany i aktualny, przedstawiający do bólu krytyczną diagnozę współczesnej rzeczywistości społeczno-ekonomicznej, przypuszcza­jący szarżę na pogrążonego w leniwej nieświadomości widza, ale przy tym daleki od wypisywania prostych recept i udzielania uzdrawiających porad. To teatr odważny, bo i oparty na bezkom­promisowym tekście Jelinek, lecz pozba­wiony nadziei. Możemy się śmiać do rozpuku, w tym z samych siebie, może­my się bać, możemy wreszcie rozpaczać, czy jednak możemy cokolwiek zmienić? Dramat Jelinek nosi znaczący podty­tuł "komedia gospodarcza" i narodził się w odpowiedzi na pierwsze objawy kry­zysu ekonomicznego w 2008 roku, które autorka mogła obserwować również w swojej rodzimej Austrii. Z każdym miesiącem narastania demolującego z siłą tsunami światową gospodarkę kryzysu, Kupieckie kontrakty wzbudzały w teatralnych kręgach coraz większe

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia Gazeta Teatralna nr 4

Autor:

Agata Łuksza

Data:

01.04.2012

Realizacje repertuarowe