EN

19.03.2011 Wersja do druku

Gombrowicz to nie partner dla wielkiego Prymasa

"Polacy" w reż. Gabriela Gietzky'ego w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

30. rocznica śmierci Prymasa Tysiąclecia pozwala mieć nadzieję na przypomnienie postaci ks. kard. Stefana Wyszyńskiego, wielkiego kapłana i patrioty, jednego z najwybitniejszych Polaków. Może dzięki temu bardziej upowszechniony zostanie dorobek kardynała, jego nauczanie, które w świadomości społecznej nie funkcjonuje dostatecznie. Dobrze, że teatr sięga po temat ukazujący postać Prymasa, pod warunkiem wszakże, iż czyni to zgodnie z prawdą. Teatr Polski w Warszawie wystawił "Polaków", kameralne przedstawienie, w którym zderzono ze sobą dwie diametralnie różne postaci: Prymasa Stefana Wyszyńskiego (Olgierd Łukaszewicz) i pisarza emigracyjnego Witolda Gombrowicza (Radosław Krzyżowski). Scenariusz powstał w oparciu o "Zapiski więzienne" księdza kardynała i "Dzienniki" Witolda Gombrowicza. Oba pisane przez ich autorów mniej więcej w tym samym czasie. Tyle że w diametralnie różnych okolicznościach. "Dzienniki" powstawały na emigracji w Argentynie,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gombrowicz to nie partner dla wielkiego Prymasa

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz dziennik nr 65 online

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

19.03.2011

Realizacje repertuarowe