EN

12.05.1973 Wersja do druku

Godot i inni

Miesiąc mijał za miesiącem, a nam - łódzkim kibicom teatralnym - miny wydłużały się coraz to bardziej. Zaledwie przed rokiem z dumą notowaliśmy przecież wyraźny "skok", a obok spektakli dobrych i bardzo dobrych, zdarzyło się również kilka realizacji wybitnych, czego publicznym sprawdzianem stała się tradycyjna ankieta "Teatru" poprzedzająca Warszawskie Spotkania Teatralne 1972. Krytycy z całej Polski optowali wówczas za kilkoma łódzkimi przedstawieniami i rzeczywiście było z czego wybierać, jednak gospodarze imprezy nie skorzystali z dobrych rad. Zaprosili Teatr Nowy ze "Szczęśliwymi dniami" Arbuzowa i był to bodaj najnieszczęśliwszy dzień, jaki przeżyła ta opromieniona sławą scena. Spektakl - ponoć przebiegając zresztą wyjątkowo opornie - został dosłownie zmiażdżony przez stołeczną krytykę i pod znakiem tej przykrej porażki teatry łódzkie weszły w rok 1973. Przez dłuższy czas nie działo się nic szczególnego, choć oczywiście s

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

12.05.1973

Realizacje repertuarowe