DRAMAT, który nam wczoraj przedstawiono w TV rozegra! się naprawdę. Przed paroma laty do paryskiej kliniki przywieziono kilku jugosłowiańskich atomistów. Szansa uratowania była znikoma. Dawka napromieniowania niemal śmiertelna. Walka o ich życie zmobilizowała cały świat, opinię publiczną. Setki ludzi ofiarowało swą krew i godziło się na eksperyment przeszczepienia szpiku kostnego. Prasa francuska opisywała tę walkę we wszystkich szczegółach. Atomiści Jugosłowiańscy zostali wróceni życiu., Zdzisław Skowroński na tej dramatycznej historii oparł scenariusz swej sztuki. Nie była to właściwie sztuka, raczej udramatyzowany dokument - forma znajdująca coraz więcej entuzjastów wśród twórców TV (może i w polskiej TV zyska prawo obywatelstwa). Spektakl zarówno w formie - odkrywczej i nowej, jak w treści interesujący, stanowi bezsporne osiągnięcie reżysera Jerzego Antczaka, autora Zdzisława Skowrońskiego oraz aktorów z Januszem Warneckim, Hann