EN

12.03.2001 Wersja do druku

Głód niezaspokojony

W Teatrze 13 Muz miało być chyba jeszcze śmieszniej niż u Mrożka. Ale ja się nie uśmiałem. Spektaklem "Na pełnym morzu" według Sławomira Mrożka w sobotę wznowił działalność po długiej przerwie Teatr 13 Muz. To jednoaktówka opowiadająca o perypetiach trójki rozbitków dryfujących po morzu na tratwie. Zaczyna im doskwierać głód. Z braku innego pożywienia postanawiają zjeść jednego spośród siebie. Historia jest o tym właśnie, jak wybrać tego jednego. Skromną scenografię stanowią drewniany podest-tratwa, stolik, znajdujący się na nim magnetofon, kufer, trzy wędkarskie krzesełka i wędki na statywach. Aleksander Gierczak, który postanowił wystawić ten właśnie utwór, przerobił trochę oryginalny tekst. Moim zdaniem nie do końca z powodzeniem. O ile mogły się podobać kreacje Małego (Jacek Piotrowski) i Grubego (Adam Zych), większych uwag nie miałbym do Średniego (w tej roli wystąpił sam Gierczak). to jednak reżyser nie znalazł do

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin, nr 60

Autor:

Radosław Jagucki

Data:

12.03.2001

Realizacje repertuarowe