EN

12.11.1996 Wersja do druku

Głód grania

Dopiero dwa miesiące po inauguracji sezonu Teatr im. S. Żeromskiego pokazał widzom nowy spektakl - "Próby" Bogusława Schaeffera. W kieleckich aktorach najwidoczniej odezwał się głód grania, bo na sobotniej premierze zaprezentowali się z dobrej strony. Publiczność również się nieźle bawiła.

Odstąpiwszy od inscenizacji "Czekając na Godota", Piotr Szczerski zdecydował się wystawić "Próby" Bogusława Schaeffera, który zdaje się po Becketcie jest jego drugim ulubionym autorem. Krakowski dramaturg to poza tym pisarz modny w teatralnym świecie, a jego sztuki lubią zarówno aktorzy, jak i widzowie. Pierwsi mogą bowiem mówić w nich o sobie, drudzy mają okazję do spotkania z dramaturgią niekonwencjonalną - nasączoną humorem, pełną zaskakujących skojarzeń, z ledwie wyczuwalnym patosem. W wielu sztukach Schaeffera, co nie bez znaczenia, publiczność jest nie tylko "czwartą ścianą", ale jeszcze jednym uczestnikiem spektaklu. "Próby", z dopisanym przez autora podtytułem "Teatr na żywo", rozpoczynają się jednak dość konwencjonalnie. Od czterech zabawnych etiud, wykonywanych na zmianę przez trzy aktorki i trzech aktorów. Właściwie przedstawienie zaczyna się pół godziny później, od wejścia na scenę Piotra Szczerskiego, który wcielając się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Głód grania

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Ludu nr 261

Autor:

Grzegorz Kozera

Data:

12.11.1996

Realizacje repertuarowe