EN

10.12.1997 Wersja do druku

Gej i marksista w jednej celi

Pedał i marksista w jed­nej celi to wystarczająco intrygujący materiał na mocny teatr, zwłaszcza jeśli "obrabiają" go twór­cy takich głośnych musi­cali, jak "Cabaret" czy "Zorba". Południowoamerykańskie więzienie, kierowane przez starszego eleganckiego sady­stę (w tej roli - Stanisław Ptak, w którego sadyzm trud­no uwierzyć). Do jednej celi trafiają: miękki Molina, gej oskarżony o rzekome uwie­dzenie nieletniego oraz twar­dy macho - Valentin, mark­sista, którego próbują wrobić w sprzyjanie terroryzmowi. Więzienie jest przepełnione ale to na tych dwóch, najbar­dziej niebezpiecznych dla re­żimu, skupiła się uwaga Ma­nuela Puiga, którego powieść stała się podstawą głośnego filmu a potem musicalu Joh­na Kandera (muzyka), Terrence'a McNally'ego (libretto przetłumaczone przez Micha­ła Ronikiera) i Freda Ebba (piosenki spolszczone przez Andrzeja Ozgę). "Pocałunek kobiety-pająka", zarówno powieść, jej ada­ptacja teatralna, jak i wer

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gej i marksista w jednej celi

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Zachodni nr 287

Autor:

Marek Skocza

Data:

10.12.1997

Realizacje repertuarowe