EN

4.01.1960 Wersja do druku

Gdyńska prapremiera "Aktora" Cypriana Kamila Norwida

Zdumiewanie publiczności coraz to nowym dziełem - Dostojewski: - "Zbrodnia i kara", Słowacki - "Kordian", Gazza - "Kapelusz pełen deszczu", Delaney - "Smak miodu", Rostworowski "Kaligula" - jest od kilku lat, a dokładnie od chwili objęcia kierownictwa artystycznego przez Zygmunta HUBNERA, teorią i praktyką Teatru "Wybrzeże". Miarą tych osiągnięć jest fakt, że głośno o nich na Wybrzeżu i że o naszym teatrze, jego pracy i metodzie, dorobku i planach - pisze dziś prasa kulturalna całego kraju. Gotów jestem przysiąc, że Cyprian Kamil Norwid - ten "poeta myśli i rzeźbiarz słowa" - nie spodziewał się nigdy w swojej nędznej paryskiej samotni, aby wykute tam strofy recytować miano na polskim Wybrzeżu. A jednak stoimy wobec zdumiewającego faktu polskiej prapremiery sztuki Norwida "AKTOR", na gdyńskiej scenie Teatru "Wybrzeże". Istnieje zapewne wiele różnych reżyserskich, aktorskich i scenograficznych wizji dramaturgii Norwida. Wizja gdyńska jest norwidows

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Gdyńska prapremiera "Aktora" Cypriana Kamila Norwida

Źródło:

Materiał nadesłany

"Ilustrowany Kurier Polski" nr 3

Autor:

Edgar Milewski

Data:

04.01.1960

Realizacje repertuarowe