EN

23.08.2013 Wersja do druku

Gdańsk. W niedzielę premiera "Marii" w Operze

W Operze Bałtyckiej zobaczymy "Marię" Romana Statkowskiego, pod kierownictwem muzycznym Łukasza Borowicza. To właśnie dyrygentowi zawdzięcza się odkrycie mało znanego dotychczas Statkowskiego, który dziś uważany jest za najważniejszego - przed Karolem Szymanowskim - kompozytora.

Dwa lata temu, podczas prestiżowego Wexford Festival Opera w Irlandii, reżyser Michael Gieleta zaskoczył wszystkich swoją adaptacją wybitnego, acz mało znanego dzieła Statkowskiego "Maria". O dziwo, to właśnie poza granicami kraju opera polskiego kompozytora odniosła wielki sukces. Dzieło (powstałe w oparciu o wiersz "Maria" Antoniego Malczewskiego), którego akcja pierwotnie toczy się w XVII wieku, Gieleta przystosował do bardziej współczesnych realiów. Starą przypowieść o ojcu pragnącym bardziej władzy niż szczęścia syna, oraz o wielkiej miłości, brytyjski reżyser przenosi w polskie, wczesne lata 80. XX wieku, oddając klimat czasów stanu wojennego i Solidarności. Nie dziwi zatem fakt, że inscenizacja nawiązująca do gdańskich realiów pokazana zostanie w ramach festiwalu Solidarity of Arts. W ujęciu Gielety butny Wojewoda stał się PRL-owskim generałem, który zaufanym podwładnym każe porwać synową, a w razie kłopotów zabić. Główna bohat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Maria, córka przywódcy buntu

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 196

Data:

23.08.2013

Realizacje repertuarowe