EN

3.07.2014 Wersja do druku

"Gałgan" nie do zapomnienia

"Gałgan" w reż. Eweliny Marciniak we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.

Wrocławski Teatr Współczesny na zakończenie sezonu pokazał "Gałgana" w reżyserii Eweliny Marciniak. Kameralny spektakl na dwójkę aktorów - Grzegorza Dowgiałłę i Marię Kanię - daje nadzieję na lepszą przyszłość przed sceną prowadzoną przez Marka Fiedora. Bo ostatnio ta nadzieja tliła się coraz słabiej - najpierw zobaczyliśmy "Fragment nieistniejącego świata" Jacka Bały. Ze znakomitym Bogusławem Kiercem i o kilka klas słabszym Tomaszem Cymermanem w dość schematycznej i do bólu przewidywalnej opowieści o spotkaniu aroganckiej młodości z dojrzałą starością z hospicjum w tle. Do czterech razy sztuka Potem była próba dekonstrukcji "Tajemniczego ogrodu" Katarzyny Szyngiery. A raczej zbiór wolnych wariacji wokół kilku wątków z oryginalnego tekstu, w których cztery sceniczne postaci miotały się, próbując wykrzesać z tego podejścia do powieści Burnett cokolwiek, co usprawiedliwiałoby tytułowe nawiązanie do oryginału. Z tej krótk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Gałgan" nie do zapomnienia

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 152

Autor:

Magda Piekarska

Data:

03.07.2014

Realizacje repertuarowe