EN

11.10.1937 Wersja do druku

"Freuda teoria snów" komedia w 3 aktach Cwojdzińskiego

Teatr Ziemi Pomorskiej zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że go publiczność toruńska polubiła i w nagrodę za to raz po raz oprócz normalnych sympozjonów, przyprawianych rękami własnego zespołu, sta-wia przed nami jakieś danie specjalne, czasem jakieś wyborne ciastko z kremem, a czasem świeże ostrygi z szampanem. Taką właśnie ucztą szampańską jest "Freuda Teoria Snów" Cwojdzińskiego w wykonaniu Janiny Romanówny i Mariusza Maszyńskiego. Spożywaliśmy tę ucztę w ubiegłą środę, a z nie mniejszym apetytem przyjmiemy dzisiaj jej powtórzenie. "Freuda Teoria Snów" to rzeczywiście kielich szampana najlepszej francuskiej marki, tak się tam perli cudownie musujący dowcip, wytworna lekkość humoru. Poprzez pozornie zawiłe labirynty psychoanalityki przeprowadza autor starą jak świat prawdę o miłości, i niedość na tym, że czyni to z miną, jakoby coś nowego powiedział, ale co więcej, buja nas tak przekonywująco, że poddajemy się zupełnie i wi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Data:

11.10.1937

Realizacje repertuarowe