EN

2.03.2013 Wersja do druku

Freelancer

- Wujku - pyta mały Jasio - a kim jest freelancer? Widzisz, freelancer - odpowiada wujek - jest jak dzielny rycerz, który walczy ze smokami. Jest jak superbohater, który walczy samotnie ze złoczyńcami. A Mama i tak mówi, że to leń, który udaje, że pracuje, bo mu się nie chce rano wstawać - o sytuacji aktorów pisze Robert Zawadzki na blogu tu-jest-teatr.pl.

Polskie państwowe szkoły teatralne każdego roku opuszczają dziesiątki absolwentów. Jeśli zsumować tylko same wydziały aktorskie i założyć, że z każdego z nich wypływa na głębokie wody zawodu około dwadzieścia osób to już mamy osiemdziesięciu młodych, pełnych marzeń, nadziei, energii i pasji szukających zatrudnienia aktorów i aktorek. Do tego dochodzą wydziały lalkarskie, wokalno-estradowe, taneczne oraz coraz popularniejsze studia aktorskie działające przy teatrach. Razem uzbiera się około dwieście osób. I mowa tu o ludziach z tzw. papierem w ręku. Aż strach policzyć tych, którzy aktorami się czują i również stają do boju o role czekając w jednej kolejce na castingach z profesjonalistami. Taka rywalizacja zwyczaj nie dotyczy teatru chociaż i to powoli ulega zmianie. Dlaczego tak? Ano dlatego, że nie ma w Polsce silnych związków zawodowych aktorów, które walczyłyby o interesy tej grupy zawodowej. To znaczy, związki są, ale tylko w t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Freelancer

Źródło:

Materiał nadesłany

www.http://tu-jest-teatr.pl

Autor:

Robert Zawadzki

Data:

02.03.2013