Stowarzyszenie ARP, w którego skład wchodzi 200 francuskich producentów, scenarzystów i reżyserów filmowych na najbliższym walnym zebraniu podejmie decyzję o zmianach w statucie i wykluczeniu Romana Polańskiego - zapowiedział prezes zarządu ARP, Pierre Jolivet.
W poniedziałek odbyło się posiedzenie zarządu ARP, na którym dyskutowano nad sposobem reagowania na przypadki nadużyć seksualnych i przestępstw popełnianych przez członków tego prestiżowego stowarzyszenia. - Minęło czterdzieści lat od czasu pierwszej afery seksualnej z udziałem Polańskiego. Myślę, że świat się bardzo zmienił w ciągu tych czterdziestu lat. Przestępstwa są takie same, jak niegdyś, ale ich postrzeganie społeczne zmieniło się radykalnie - oświadczył Jolivet po zebraniu zarządu. Prezes ARP ujawnił, że status organizacji zostanie zmieniony w taki sposób, aby możliwe było bezzwłoczne zawieszanie w prawach członka twórców skazanych za przestępstwa na tle seksualnym. - Takie zawieszenie dotyczyłoby w pierwsze kolejności Romana Polańskiego, wobec którego toczy się w Stanach Zjednoczonych postępowanie sądowe - wyjaśnił Jolivet. Zarząd ARP ma przygotować odpowiednie propozycje zmian, które zostaną przegłosowane n