EN

1.10.1986 Wersja do druku

Festiwal pod kreską (fragm.)

>>> Za to tłumy zjawiły się na "Ósmym dniu tygodnia" - wszak legenda Hłaski większa od legendy Kajzara. I tym większe było rozczarowa­nie, gdy stało się oczywistym, że ani adaptator, ani reżyser, ani scenograf, ani wykonawcy nie potrafili walorów prozy Marka Hłaski przełożyć na język teatru. Aktorzy krzyczeli do siebie, na siebie, mniemając, że w ten sposób tworzą ekwiwalent brutalności świata przedstawiane­go przez Hłaskę. Scenograf wyciągnął na scenę, co tam miał, sądząc, że dramatyczna rzeczywi­stość lat pięćdziesiątych wyłoni się sama z "bi­dy" i brzydactwa. (Marcin Stajewski) <<<

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Odra nr 10

Autor:

Marek Jodłowski

Data:

01.10.1986

Realizacje repertuarowe