EN

11.12.1994 Wersja do druku

Fantazy w Ateneum (fragm.)

"Fantazy", w Ateneum to premiera, która była pierwszym ciekawym wyda­rzeniem teatralnym obecnego sezonu. Przygotowując tę arcycudowną tragikomedię (?) Sło­wackiego, Gustaw {#os#27}Holoubek{/#} odżegnał się od wszelkich tak modnych ostatnio uaktualnień i udziwnień. Zadbał przede wszystkim o to, aby dotarta do uszu publiczności cała poezja utworu, to niebywale piękne słownictwo, ja­kim operuje Słowacki. Jedynie nieco tekst przykroił, aby mu dodać zwartości i rozjaśnić pokomplikowaną intrygę; skreślił to, co nie­istotne, dając w rezultacie spektakl ogromnej urody, bez pustych miejsc, rozegrany w do­skonałym tempie, a przecież nic nie gubiący z piękna dialogów. "Fantazy"... Ileż z tym utworem wspomnień! Pamiętam, jak blisko pół wieku temu ogląda­łem go po raz pierwszy, jeszcze z Juliuszem Osterwą (o którym wiadomo już było, że ma przed sobą ledwie kilka miesięcy życia, i jego kwestia: - Rzecznkki, je­stem trup!, nikogo nie bawiła, le

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Fantazy w Ateneum (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój Nr 50

Autor:

Lucjan Kydryński

Data:

11.12.1994

Realizacje repertuarowe