O tym, czym praca aktora musicalowego różni się od pracy aktora dramatycznego, czy w Polsce można robić dobre przedstawienia muzyczne - mówią odtwórcy głównych ról w przygotowywanym właśnie w radomskim teatrze musicalu "Fame" - Denisa {#os#9855}Geislerova-Krume{/#}, Krzysztof {#os#14217}Adamski{/#} oraz pomocnik choreografa i tancerz Andrzej {#os#14216}Kubicki{/#}. Po ogłoszeniu naboru do musicalu "Fame" do radomskiego Teatru Powszechnego z całej Polski zjechały się setki młodych ludzi. Zakwalifikowano kilkadziesiąt osób. Wśród nich znaleźli się też ci, którzy mają za sobą występy w pierwszym "Metrze" Janusza Józefowicza - Denisa Geislerova-Krume, Krzysztof Adamski, Andrzej Kubicki. - Od tego czasu wiele się zmieniło - uważa Denisa. Choćby to, że kiedyś można by ło rzeczywiście przyjść do musicalu z ulicy. Wystarczyło mieć jakie takie pojęcie o śpiewie i tańcu, by zostać zaangażowanym. Takich Osób w "Metrze"
Tytuł oryginalny
Fame to sielanka
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Lokalna Nr 226