"Essentia" w chor. Joanny Czajkowskiej, Grażyny Słaboń, Joanny Nadrowskiej, Kaliny Porazińskiej i Jacka Krawczyka w Sopockim Teatrze Tańca. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.
Sopocki Teatr Tańca z każdą premierą potwierdza jakość swoich spektakli poprzez właściwy dobór muzyki, kostiumów, scenografię, pomysłowość oraz precyzję taneczną. Tym razem co najmniej jeden z elementów składowych udanego przedstawienia nie zatrybił. "Essentia" STT przytłoczyła estetyczną i estetyzującą filozofią z pogranicza nauk ścisłych, szczególnie fizyki, całość okazała się mało czytelna. Essentia, czyli kwitensencja, jakość sama w sobie, prabyt, prapoczątek i tym samym piąty z żywiołów, to właściwie filozofia istnienia we wszechświecie. Essentia to energia nazywana kiedyś eterem, stanem skupienia pochłaniącym cztery pozostałe żywioły, stwarzającym światu powody do kreacji. Po grecku eter oznacza najwyższe warstwy powietrza, którym przypisuje sie rolę tworzenia kosmosu i kontroli nad pozostałymi żywiołami. Eter wśród naukowców zrobił "karierę" w XIX wieku, stając się łącznikiem między określonymi materiami, st