EN

26.03.2014 Wersja do druku

Świetlicowe porno

"Klaps! 50 twarzy Greya" w reż. Johna Weisgerbera w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze AK w Polityce.

Ta sztuczka to owoc związku zachłanności i hipokryzji. Teatr komercyjny, który przenosi na sceniczne deski wszystko, co gwarantuje zysk, od popularnych powieści po filmowe hity, nie mógł przepuścić takiej okazji. Najchętniej czytana powieść ostatnich lat, "Pięćdziesiąt twarzy Greya" E.L. James, zapoczątkowała nowy gatunek czytadła - "porno dla mamusiek". Pytanie brzmiało: jak zdyskontować popularność czytadła, unikając jednocześnie posądzenia o gust podobny autorce i jej czytelni(cz)kom. Siedmiu (!) autorów pomyślało i wpadło na pomysł pastiszu. Na scenę foyer Teatru Polonia "Klaps! 50 twarzy Greya" przeniósł Kanadyjczyk John Weisgerber, nadając jej formę oscylującą pomiędzy teatrzykiem świetlicowym a kabaretem, co pewnie ma być aluzją do poziomu wyśmiewanej powieści. Marta Walesiak gra E.B. Janet, kurę domową i weekendową pisarkę, która usiłuje zarobić na swoich fantazjach erotycznych. W tym celu tworzy młodszą wersję siebie: naiw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Świetlicowe porno

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 13

Autor:

AK

Data:

26.03.2014

Realizacje repertuarowe