EN

23.05.2013 Wersja do druku

Warszawa. Opera w malarni i pralni

Już dziś inauguracja nowego cyklu Opery Narodowej "Projekt P". Na pierwszy ogień idą dzieła młodych kompozytorów: "dla głosów i rąk" Jagody Szmytki oraz "Transcryptum" Wojtka Blecharza.

Od ośmiu lat na deskach Teatru Wielkiego realizowany jest cykl "Terytoria", w ramach którego wystawiane są opery współczesne, klasyka XX w. oraz te powstałe już w tym stuleciu. W jego ramach słuchaliśmy Brittena, Glassa, Xenakisa, Eötvösa, ostatnio Szymańskiego, to tu zadebiutowali w operze reżyserzy Barbara Wysocka, Maja Kleczewska czy Michał Zadara. Ale scena narodowa idzie w swych pomysłach dalej. Chce być laboratorium, miejscem kreacji. Dlatego Mariusz Treliński wymyślił "Projekt P", czyli trzyletni cykl spotkań, w ramach którego na scenie narodowej zadebiutuje sześcioro młodych kompozytorów. Pierwsza odsłona "Projektu P" dziś. Złożą się na nią dwa utwory (klasyczny termin "opera" wydaje się w tym wypadku mało adekwatny): "dla głosów i rąk" Jagody Szmytki (ur. 1982) i "Transcryptum" Wojtka Blecharza (ur. 1981). Oboje próbują swych sił na Zachodzie: Szmytka w Europie, Blecharz w Stanach. Oboje mają za sobą debiuty na Warszawskiej Jesieni.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Opera w malarni i pralni

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 119

Autor:

Jacek Hawryluk

Data:

23.05.2013

Realizacje repertuarowe