Dzieje przekładów "Emilii Galotti" na język polski zaczynają się od Wojciecha Bogusławskiego, który wystawił tragedię w r. 1790 i ogłosił jej tłumaczenie w trzecim tomie "Dzieł dramatycznych" w r. 1820. O następnym przekładzie pióra S. Starzewskiego wiadomo tylko, że był grany w Krakowie w r. 1843. Również w Krakowie, w r. 1878, pojawiło się na scenie tłumaczenie Władysława Sabowskiego, wydane w Warszawie w tymże roku. Kolejnym tłumaczem jest Jerzy Jędrzejewicz (w "Dziełach wybranych" Lessinga z r. 1959), a listę zamyka Michał Misiorny - autor przekładu granego obecnie w teatrze im. Horzycy w Toruniu. Ponieważ oryginał nie nastręcza trudności filologicznych, cała sprawa zawiera się właściwie w granicach doboru stylizacji. "Emilia Galotti" ma świetny potoczny dialog, który wznosi się do patosu tylko w kilku momentach kulminacyjnych i zawiera stosunkowo niewiele, jak na dzieło tamtej epoki, rozbudowanych w hipotaksy kom
Tytuł oryginalny
Emilia Galotti
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 18