Festiwal Teatrów Polski Północnej otworzyła polska prapremiera sztuki Ireneusza Iredyńskiego "Trzecia pierś" (toruński Teatr im. Horzycy). Trochę zabawnie brzmi sformułowanie "polska prapremiera" w odniesieniu do utworu polskiego pisarza. Dowcip niestety mimowolny, przejęzyczenia z pewnością nie ma. Toruńska realizacja "Trzeciej piersi" wypadła dokładnie w dwa lata po pierwszym wykonaniu tego utworu na scenie Schauspielhaus w Zurychu. Wystawiono ją potem w kilku innych jeszcze cudzoziemskich teatrach, zanim "dojrzała" do tego stopnia, że mogła się nią zainteresować rodzima scena. Nie pierwszy to zresztą i nie jedyny przypadek; podobny los spotkał inne sztuki Iredyńskiego i nie tylko Iredyńskiego. Niepostrzeżenie dramaturgia nasza stała się pozycją eksportową. Myślę, że niemałą winę za to ponosi radio, które nie może wyodrębniać odbiorcy krajowego od zagranicznego, a ma ciągle ambicje nadawania oryginalnej dramaturgii współ
Tytuł oryginalny
Embargo i reeksport
Źródło:
Materiał nadesłany
Literatura nr 24