EN

21.09.2012 Wersja do druku

Ech, Ci artyści-spryciarze!

"Madame" w reż. Jakuba Krofty w Teatrze Na Woli w Warszawie. Pisze Marek Kubiak w serwisie Teatr dla Was.

Któż z nas nie ma na swoim koncie podobnego zauroczenia, platonicznych miłostek i zapatrzenia w belfrów, którzy potrafili nas czymś ująć, albo w okresie burzy hormonów wydawali nam się po prostu fizycznie tak atrakcyjni i skoncentrowani jedynie na nas, że nie sposób było nie popaść w świat fantazji? Dla wielu z nas takie zauroczenia kończyły się wyborami dalszych kierunków nauki, obieranymi zawodami, decyzjami życiowymi, a w najgorszym przypadku spektakularnymi sukcesami w tym-jednym-jedynym-przedmiocie wykładanym przez naszych idoli. I choć powody tego zainteresowania nauką były absolutnie nienaukowe, kto miałby je za złe nastoletnim wrażliwcom? Zręczna adaptacja wyśmienitej literatury to równie wybaczalny podstęp, jakiego chwycili się autorzy inscenizacji "Madame" w Teatrze na Woli. Od tego się zaczynać powinno, jeśli chce się uniknąć ostrza krytyki fanów Libery, którzy z całą pewnością na ten spektakl poszli w pierwszej kolejności, u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ech, Ci artyści-spryciarze!

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Marek Kubiak

Data:

21.09.2012

Realizacje repertuarowe