EN

3.04.1975 Wersja do druku

Dziwy na scenie

JEŻELI ktoś chce znaleźć się w świecie dość absurdalnym, od­realnionym, koniecznie musi pójść na sztukę graną aktualnie na scenie Teatru Polskiego. Sztuka na­zywa się "Szkarłatny pył", a napisał ją irlandzki dramaturg, Sean O'Casey. Przekładu dokonała Wacława Komarnicka, reżyserował Piotr Paradowski, a scenografię opracowali Lidia i Jerzy Skarżyńscy. I od razu zwracam uwagę na tę scenografię, bogatą, ale nie pyszną, funkcjonalną, ale nie chłodną. O'Casey nie miał łatwego życia. Pi­sał niemal wyłącznie o swoimi kraju, o jego paradoksach, o życiu jego mieszkańców. Był robotnikiem, głodo­wał, nie miał nawet pieniędzy na po­rządny bilet do teatru, przez co nie chcę powiedzieć, żeby pisać dobre sztuki, trzeba głodować, nie mieć pie­niędzy i żyć w ubóstwie, jak to się zdarzyło irlandzkiemu pisarzowi. Wy­stępował w teatrze amatorskim. Wiele chorował, działał w związkach zawo­dowych, lubił pieśni i tańce, kochał �

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziwy na scenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości nr 14

Autor:

SUFLER

Data:

03.04.1975

Realizacje repertuarowe