EN

22.02.2002 Wersja do druku

Dziwnie znajomy śmiech

Mikołaj Gogol w dziele swego życia opi­suje współczesną sobie rzeczywistość, pozornie spokojną wegetację miastecz­ka w carskiej Rosji, miasteczka skorumpowanego, zapyziałego, zarozu­miałego, głupiego. Komediowość "Re­wizora" zawsze budziła śmiech, zwłaszcza tych, którzy opisywaną rze­czywistość dostrzegali wokół siebie, ale nie z własnym udziałem. Teatr Muzyczny w Poznaniu wystawił właśnie (20 lutego) musical oparty na komedii wielkiego pisarza. Jego adresatami ma­ją być dorośli, ale i młodzież szkolna, dla której "Rewizor" znajduje się w spi­sie lektur szkolnych. Musicalowe libretto zbudowali Miro­sław Łebkowski i Stanisław Werner, nieźle zachowując istotę sztuki, zgrab­nie tworząc teksty songów. Tego pozio­mu nie osiąga, niestety, bardzo prościutka i eklektyczna muzyka Jana Tomaszewskiego, nawet w troskliwych aranżacjach młodego Michała Łaszewicza. Na szczęście bardzo udana reżyse­ria Daniela Kustosika wysuwa na plan pie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziwnie znajomy śmiech

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Wielkopolski nr 45

Autor:

Andrzej Chylewski

Data:

22.02.2002

Realizacje repertuarowe