EN

13.12.1998 Wersja do druku

Dziewoński nas zabawia (fragm.)

Gdzie zatem można się choć trochę uśmiechnąć? Chyba w Teatrze Ochoty, gdzie nestor naszej komedii i kabaretu, Dudek {#os#780}Dziewoński{/#} (swo­je lata ma, ale forma, że daj nam Bo­że!) wyreżyserował dwuosobową sztukę Antoniego {#os#10514}Cwojdzińskiego{/#} "Hipnoza". Cwojdziński, dramaturg w latach trzydziestych niezmiernie popularny i ceniony, później, będąc od roku 1939 na emigracji, został właściwie zapomniany - a szkoda. Karierę zrobiła niegdyś przede wszystkim jego "Teoria Einsteina" wystawiona przez Osterwę przed wojną w Reducie, a po wojnie wzno­wiona przez niego w krakowskim Starym Teatrze (pamiętam ten spek­takl: debiutował w nim na scenie Ta­deusz Łomnicki!). Mniejszą popular­ność, bo przerwaną wybuchem woj­ny, zyskała kolejna "komedia nauko­wa" Cwojdzińskiego "Freuda teoria snów", a jeszcze mniejszą "Hipno­za", bo napisana już na emigracji, choć utrzymana jeszcze w stylu i w duchu komedii międzywojennej. Treść jest racze

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziewoński nas zabawia (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój Nr 50

Autor:

Lucjan Kydryński

Data:

13.12.1998

Realizacje repertuarowe