EN

9.03.2015 Wersja do druku

Dziewczyna z książki

"Ruby" wg Zoe Kazan w reż. Adama Sajnuka w Teatrze WARSawy w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.

To oczywiste echo mitu Pigmaliona. Postać z pisanej właśnie książki, dziewczyna jak marzenie, staje pewnego dnia przed swoim twórcą. Wygląda to na majak, ale nim nie jest. Ruby widzą wszyscy, ale tylko Calvin, autor głośnej powieści, który już od lat niczego nie zdołał napisać, ma możliwości modyfikowania jej charakteru. Co napisze, tak się stanie. Ta władza to straszliwa pokusa, ale i niebezpieczeństwo dla demiurga... Jakie? O tym przekonają się widzowie tej komedii inteligentnie napisanej przez Adama Sajnuka (także reżysera) na podstawie scenariusza filmu, który nigdy na polskie ekrany nie trafił. Aktorzy nie schodzą ze sceny przez półtorej godziny: Mateusz Banasiuk jako pan i stwórca rozkoszuje się, napawa mocą, potem coraz silniej niepokoi swoim dziełem, a sekundują mu w tym cztery kobiety: nieco zwariowana matka (Sławomira Łozińska), energiczna terapeutka (Edyta Olszówka), wysportowana siostra (Sonia Bohosiewicz) i dziewczyna z książki (Ma

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dziewczyna z książki

Źródło:

Materiał nadesłany

Przegląd nr 11

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

09.03.2015

Realizacje repertuarowe