EN

10.06.1987 Wersja do druku

Dzień królowania

To dzieła Verdiego podczas premiery w 1840 r. w mediolańskiej La Scali spotkała sro­motna klęska. Fakt ten kilka­krotnie przypominają realizatorzy polskiej premiery "Dnia królowania'' w interesująco, jak zwykle, redagowanym programie Wrocławskiej Ope­ry. W owej szczerości nie widzę jednak specjalnej odwagi - wobec dość powszechnej dziś w świecie mody na od­krywanie zapomnianych kart ze spuścizny wielkich twór­ców. To raczej wyjaśnienie powodu, owej niepamięci, a także chyba usprawiedliwienie i rodzaj asekuracji... Wszak z pewnością nie mamy tu do czynienia z arcydziełem. Wręcz zaskakująca wydaje się banalność i wtórność pomysłów muzycznych, utrzymanych w konwencji trochę Rossniego, trochę Dionizettiego - u kom­pozytora, który przecież już niebawem okazał się jedną z największych indywidualności w dziejach opery. Ponoć partytura wymagała też niejednego retuszu w instrumentacji, a mimo to orkiestra razi niekiedy hałaśliwością. Jedna

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzień królowania

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie nr 133

Autor:

K.Kościukiewicz

Data:

10.06.1987

Realizacje repertuarowe