EN

9.09.2013 Wersja do druku

Dzieci piszą scenariusz najnowszej sztuki w lalkach

"Szanowny Pan Chrabollini i inne dziwadła" w reż. Mariána Pecko w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Anita Dmitruczuk w Gazecie Wyborczej - Opole.

Rzadko na teatralnej premierze aktorzy słyszą, że zakończenie jest bez sensu albo że główny bohater powinien zniknąć. A dla nowego spektaklu "Lalek" im więcej takich komentarzy, tym lepiej "Szanowny Pan Chrabollini i inne dziwadła" opiera się bowiem na udziale dzieci. w pisaniu scenariusza przedstawienia. Jak? Ano tak, że jego formuła jest do pewnego stopnia otwarta. Głównym bohaterem przedstawienia jest Puk, bogacz, który ma na pustyni dom ze złota i o niczym prócz pieniędzy nie myśli. Jego historię pisze Pan Chrabollini pod dyktando dzieci, które zasiadają na widowni. To one muszą Pukowi pożyczać swoje rzeczy, one decydują o tym, jak jego historia się skończy. A aktorom pozostaje się do tego dostosować. Również kiedy słyszą, że jakieś zdanie jest bez sensu, bo się nie rymuje, albo jak dzieci bezlitośnie wyłapują pewne niekonsekwencje fabuły (na sobotniej premierze protestowały na przykład przeciwko pojeniu psa Puka na pustyn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dzieci piszą scenariusz najnowszej sztuki w lalkach

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 210

Autor:

Anita Dmitruczuk

Data:

09.09.2013