30 maja byłam w Teatrze Dramatycznym na sztuce "Ślub" Gombrowicza. Sztuka trudna, zupełnie nie odpowiednia dla dzieci, z uwagi chociażby na słownictwo. Niestety, na widowni była duża grupa dzieci ze szkoły podstawowej z Kowar Śląskich, pod opieką nauczyciela, z rozmowy z zaszokowanymi dziećmi zorientowałam się że było to ich pierwsze spotkanie z teatrem. Pogratulować organizatorom wycieczki (z biura turystycznego?) doboru sztuki nie tylko niezrozumiałej dla dzieci, ale - antywychowawczej. Wiele osób dorosłych oburzało się głośno.
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy nr 142