EN

8.10.1975 Wersja do druku

Dwie premiery Małych Scen (fragm.)

Z wieczorem teatralnym Wisławy Szymborskiej w Małej Sali Teatru Nowego - sprawa wręcz odmienna. Sam zamysł poświecenia tej sceny poezji zdaje się być świetny, kłopot w tym jedynie, że rzadko kiedy mając wyrazistą "wizję" szczególnie lubianych tekstów scenicznych, niemal zawsze dysponujemy "wizją" (a może raczej: wyobrażeniem fonicznym) ulubionych wierszy. Stąd - być może - dość gęs­to zgłaszane w kuluarach za­strzeżenia do poszczególnych interpretacji; ja również uczciwie przyznaję, że najtrudniej było mi zaakceptować wyko­nanie utworów, które dobrze znam i pamiętam. Sam spektakl - rozgrywa­jący się podczas przerw w próbie generalnej "Hamleta", łączący w scenariuszowym zamyśle wiersze Szymborskiej ze skąpo użytymi tekstami Szekspira i Wyspiańskiego - jest chyba najbardziej tea­tralny ze wszystkich trzech kolejnych wieczorów poetyc­kich. Bardzo pięknie grają kostiumy i światła, niezwykle oryginalny jest podkład mu­zyczny, za

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwie premiery Małych Scen (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 219

Autor:

Jerzy Panasewicz

Data:

08.10.1975

Realizacje repertuarowe