EN

11.10.1970 Wersja do druku

Dwa razy Pinter

Teatr Dramatyczny Wy­stawił w Sali Prób dwie jednoaktówki Harolda Pintera - "Kochanek" i "Lek­ki ból". W Warszawie gra­ne były dotąd tylko "Uro­dziny Stanleya" i "Dozor­ca", sztuki pełnospektaklowe, a w twórczości Pinte­ra, który po każdym swoim dłuższym utworze zapowia­da, że odtąd będzie pisał tylko rzeczy krótkie, jedno­aktówki spełniają pierw­szoplanową rolę. Pinter rozpoczął jako ak­tor i przez dziewięć lat jeździł z jednym z zespo­łów po angielskiej prowin­cji. Już wówczas pisał, ale nie dla sceny. Jako drama­turg debiutował jednoaktówką "Pokój". Następna sztuka "Urodziny Stanleya" padła w Londynie po pa­ru przedstawieniach. Był to rok 1958. Trzeba było paru lat, w ciągu których Pinter współpracował z radiem i telewizją, aby jego sztuki, zaliczane może niezupełnie słusznie do "teatru absur­du", utorowały sobie drogę do publiczności. Dziś zbliżający się do czterdziestki Harold Pinter należący do najwybitn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwa razy Pinter

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 41

Autor:

EL.ŻM.

Data:

11.10.1970

Realizacje repertuarowe