EN

2.05.2009 Wersja do druku

Dwa lata zapisane przez Prymasa

"Zapiski więzienne" w reż. Jana Wojciecha Krzyszczaka w Teatrze Kameralnym w Lublinie. Pisze Andrzej Z. Kowalczyk w Polsce Kurierze Lubelskim.

Niewiele jest w naszej historii ubiegłego stulecia postaci tak jednoznacznych jak kardynał Stefan Wyszyński. Nawet oso-by pozostające poza Kościołem - jeśli zachowują elementarną uczciwość intelektualną - nie mogą nie docenić wpływu, jaki wywarł on na polską historię najnowszą. Paradoksalnie jednak nie ułatwia to pracy nad spektaklem opartym na "Zapiskach więziennych". Istniało realne niebezpieczeństwo popadnięcia w nadmierną hagiografię, niestrawną dla współczesnego widza. Pytanie, jakie należy sobie postawić po najnowszej premierze Teatru Kameralnego brzmi: czy udało się pokazać wielkość postaci Prymasa Tysiąclecia bez stawiania go na niebotycznych koturnach? Jan Wojciech Krzyszczak w swojej adaptacji "Zapisków" skupił się na dwóch spośród trzech lat uwięzienia kardynała Wyszyńskiego; spektakl kończy się w październiku 1955 roku, dosłownie w przeddzień przeniesienia prymasa do klasztoru w Komańczy. Pokazuje więc okres dlań

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dwa lata zapisane przez Prymasa

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Kurier Lubelski nr 102 online

Autor:

Andrzej Z. Kowalczyk

Data:

02.05.2009

Realizacje repertuarowe