EN

22.06.1988 Wersja do druku

Drzewo i reszta świata

Tegoroczny Festiwal Sztuk Współczesnych we Wrocławiu zainaugurowało "Życie wewnętrzne" Marka Koterskiego, sztuka jak najbardziej współczesna, o nas samych. Potem pokazano dramaty i sztuki Choińskiego, Myśliwskiego, Mrożka po stronie drogich żyjących i Andrzejewskiego, Hłaski i Białoszewskiego, czyli tych, co odeszli, jeżeli świat dramaturgów będziemy dzielić na żywych i umarłych.

Festiwal wedle nazwisk autorów zapowiadał się więc nie najgorzej, choć przede wszystkim największe zainteresowanie budziły inscenizacje najnowszej sztuki Mrożka "Portret" zrobione przez Dejmka i Jarockiego, sztuki, która wzbudziła liczne kontrowersje, zachwyty i niechęci, dotyczącej okresu najbardziej teraz atrakcyjnego czytelniczo, a i wchodzącego do teatru (patrz: "Dzieci Arbatu" Rybakowa o okresie stalinowskim w Związku Radzieckim lat trzydziestych wystawione w czasie trwania festiwalu w Teatrze Polskim we Wrocławiu). "Portret" zresztą największe święcił triumfy we Wrocławiu, ale nie to wydaje się najważniejsze. Spostrzeżeniem, które rzuciło się w oczy był fakt, iż sztuki współczesnych dramaturgów szczególnie tych żyjących, tworzących obecnie, trafiają do nielicznych teatrów. Festiwal wrocławski właściwie był festiwalem teatrów warszawskich, skoro na osiem przedstawień konkursowych aż pięć przyjechało ze stolicy. W Warszawie w wystaw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Drzewo i reszta świata

Źródło:

Materiał nadesłany

"Kultura" nr 25

Autor:

Agnieszka Baranowska

Data:

22.06.1988

Realizacje repertuarowe