EN

5.07.1996 Wersja do druku

Dróżnik

Karol Dickens początkowo terminował w angielskich dziennikach liberalno-reformatorskich jako reporter, dopiero po pierwszych poważnych sukcesach literackich, po opublikowaniu "Klubu Pickwicka" poświęcił się całkowicie literaturze. Na swój sposób reporterskie korzenie ma opowiadanie Dickensa "Dróżnik". Zainspirować je mogła zwykła prasowa notatka o katastrofie kolejowej, o śmierci dróżnika. Wystarczy tylko wtedy zamknąć oczy i puścić wodze fantazji. Do dróżnika, który ma swoją budkę tuż przy tunelu schodzi Podróżny, który zawołał: "Hej tam, człowieku". To zwykłe zawołanie robi jednak na pracowniku kolei niezwykłe wrażenie. Mężczyźni poznają się bliżej, rozmawiają ze sobą. Okazuje się, ze Dróżnik ma dużą wiedzę, jest oczytany, niegdyś był studentem filozofii. Zareagował tak dziwnie na zawołanie Podróżnego, bo w ten sam sposób zwróciła się do niego tajemnicza postać przy tunelu. Jej wołanie okazało się ostrzeżeniem przed

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dróżnik

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 155

Autor:

Jacek Lutomski

Data:

05.07.1996

Realizacje repertuarowe