EN

2.02.1957 Wersja do druku

Dramat współczesny

To wielkie szczęście być pewnym, że ma się całkowitą i wyłączną rację. Obserwuję to choćby na przykładzie niektórych znajomych, którzy z takim dziecinnym zapałem obmawiają innych znajomych. Są pewni, że ani jedna z wad, które przypisują swoim bliźnim, nie jest także wadą ich samych. Na czym, że między innymi, polegała atrakcyjność ideologicznego fanatyzmu stalinowskiego, jak zresztą wszystkich fanatyków, jak nie na słodkiej beztrosce, na uwolnieniu się od ciężaru rozterki, wątpienia? Tylko silne i pokorne zarazem umysły mają odwagę nie tylko przesłuchiwać innych, ale również siebie. "ANTYGONA" Anouilha napisana została przez bardzo odważnego człowieka. Jeżeli przyjąć zasadę, że sztuka dramatopisarska zaczyna się tam, gdzie są co najmniej dwie racje, a dowiodła tego nie - wprost praktyka realizmu socjalistycznego z całą jej "dramaturgią" jednotezową - to "Antygona" sięga szczytów dramaturgii. Równoważność racji traktowan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat współczesny

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Krakowskie nr 28

Autor:

Sławomir Mrożek

Data:

02.02.1957

Realizacje repertuarowe