EN

1.09.2008 Wersja do druku

Dramat, po prostu dramat

Na świecie istnieje wiele problemów. Przemoc domowa, nierówność społeczna, bieda, molestowanie, blokowiska i brutalni, pozbawieni uczuć mężczyźni. Oddzielnym problemem jest smutny los środowiska naturalnego w krajach, w których jeszcze nie zrobiono z nim porządku. Tak jak zrobiono go już dawno na przykład w Holandii. Do tego dochodzą zagadki w rodzaju wolności, równości, braterstwa. Przyjrzyjmy się tym wartościom w najprostszej z możliwych relacji, w relacji kat - ofiara. Wolność dla katów jest podstawowym prawem człowieka. To oczywiste. Uwaga, użyję teraz modnego słowa: trauma. Trauma kata okazuje się być równie potworna jak trauma ofiary. Dlatego też kaci są równi ofiarom, także moralnie. Natomiast intelektualnie i wizerunkowo kat nawet przewyższa ofiarę Ma ten walor, że jest żywy, nieokaleczony, bywa sprężysty i dynamiczny. Kat jest fajniejszy od ofiary. Zamiast grobu, którym dysponuje (w najlepszym razie) ofiara, ma fajną willę, autko, m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dramat, po prostu dramat

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 9

Autor:

Wojciech Tomczyk

Data:

01.09.2008