EN

7.10.2004 Wersja do druku

Don Witoldo i młodzi

Bogaty młodzieniec Zantman wybiera się w podróż. Przypadkiem trafia na statek rybacki, na którym panem życia i śmierci szprotów, śledzi oraz załogi jest kapitan. Wydarzenia na brygu Banbury szybko jednak przybierają nieoczekiwany obrót. Inscenizacja sensacyjnego opowiadania Witolda Gom­browicza w reżyserii Uli Ki­jak, otworzy kolejny sezon we wrocławskim Teatrze Polskim, na Scenie Kameralnej. To nie pierwsza próba zmierzenia się z tym pisarzem w wykonaniu studentki Wydziału Reżyserii warszawskiej szkoły teatral­nej. W Teatrze Miejskim w Gdyni przygotowała już w tym roku "Szczura", sztukę na podstawie opowiadania z tomu "Bakakaj". - Młodzieńcze utwory Gombrowicza są złożone z elementów paranoidalnych, przez co dają mi szansę na od­krywanie własnego miejsca w teatrze - podkreśla artyst­ka. - Kryją w sobie mnóstwo motywów, odniesień obec­nych także w późniejszych tekstach pisarza. Mają luźną formę, co pozwala na ekspe­rymenty. Takie rozs

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Don Witoldo i młodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska nr 236

Autor:

Tomasz Wysocki

Data:

07.10.2004

Realizacje repertuarowe