EN

20.03.1998 Wersja do druku

Dom wariatów

Z czym nam się może koja­rzyć "dom bez klamek"? Bo­imy się powiedzieć to gło­śno, ale często niestety z na­szym ukochanym rodzinnym gniazdkiem. Bo mała rodzin­na stabilizacja może stać się istnym koszmarem. Tak wła­śnie jest w nowej sztuce pt. "Dom wariatów". Współczesna polska rodzin­ka - tata (Gustaw {#os#27}Holoubek{/#}), mama (Ewa {#os#18}Wiśniewska{/#}) i dwaj synowie (Grzegorz {#os#783}Damięcki{/#}, Bartosz {#os#10311}Opania{/#}). Ich życie to po prostu trwanie, wielkie beznadziejne "NIC". Na scenie widzimy świat na­wyków, schematycznych za­chowań, rozmów tych samych od lat. Aż chciało by się rzec - istny dom wariatów. I o to właśnie chodzi. W spektaklu nie ma jednak miejsca na ponure klimaty i przygnębienie. Bo te bezmyśl­ne rodzinne życie jest okazją do licznych komediowych efek­tów i kpiny. Kpiny, być może również z nas samych... Poza wspaniałą obsadą, gwarancją powodzenia spekta­klu jest osoba Marka {#os#5860}Koters

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dom wariatów

Źródło:

Materiał nadesłany

Super Express Nr 67

Autor:

Jan Domaniewski

Data:

20.03.1998

Realizacje repertuarowe