EN

1.05.1988 Wersja do druku

Dom hiszpańskich kobiet

"Dom Bernardy Alba" Federika Garcii Lorki oglądamy w Białymstoku na Małej Scenie. A właściwie na niewielkiej, ulokowanej pośród widzów, prosto­kątnej przestrzeni, z dwóch dłuższych boków zamkniętej wznoszą­cymi się ławkami dla publiczności. W głębi, na ścianie zamy­kającej scenę i tworzącej już wnętrze domu Alby widać krzyż i zapaloną świecę. Naprzeciwko niej - przestrzeń otwarta, gdzie po kilku schodkach zejdą za chwilę aktorki. W trakcie przedstawienia będą się nagle ukazywać, przemykając lub zamie­rając w bezruchu, z tyłu, za widzami z ostatnich ławek. Da to nie tylko różne plany akcji, lecz także pozwoli na potęgowanie i zagęszczanie nastroju, zwiększy dynamikę przedstawienia, wpro­wadzi dodatkowy niepokój. Na scenie dominują czerń i biel - początkowo wyłącznie barwy żałoby, do jasnych strojów noc­nych w końcowych partiach sztuki. Spektakl rozpoczyna pracowite mycie podłogi przez Służącą (Do­rota {#os#13585}Gug

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dom hiszpańskich kobiet

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 5

Autor:

Zofia Sieradzka

Data:

01.05.1988

Realizacje repertuarowe