- Mimo przeciwieństw losu Elżbieta ciągle się podnosi i idzie dalej z godnością. I tak powinno być w prawdziwym życiu - mówi aktorka BARBARA BURSZTYNOWICZ o swojej bohaterce z "Klanu".
"Żyjmy dhiżej": Seriale są często krytykowane jako twory komercyjne. Ale pełnią też rolę edukacyjno-wychowawczą, zmieniając mentalność telewidzów. Dzięki "Klanowi" dowiedzieli się więcej o chorobach społecznie nieakceptowanych, np. o depresji, na którą była chora Pani bohaterka. - W pewnym momencie życia spadło na nią zbyt wiele nieszczęść. Nie wytrzymała psychicznie, załamała się. Gdy zachorowała na depresję, zaczęłam otrzymywać listy od widzów dotkniętych tą chorobą. Były bardzo smutne, niekiedy wstrząsające, czasami pełne pretensji do świata o ignorancję i niewiedzę. Zdałam sobie wówczas sprawę, że sama niewiele wiem na temat objawów i leczenia depresji i jak ciężka jest to choroba. Chwała więc scenarzystom, że poruszyli ten temat. Teraz w serialu pojawił się wątek schizofrenii. Obawiałam się, że będzie to zbyt pobieżne potraktowanie tematu. Ale na szczęście wątek pogłębiono i wydaje się rzetelnie przedstawiany.