EN

10.02.1995 Wersja do druku

Dobrze jest pomarzyć

Cezary Pazura i Olaf Lubaszenko, dwie wielkie gwiazdy filmu polskiego, twierdzą, że czas dla siebie, na prywatne ży­cie, znajdą dopiero po czterdzie­stce. Pewnie i tak w to nie wierzą, ale czasami dobrze jest przecież pomarzyć. - Brak czasu w naszym przy­padku jest permanentny. Musi­my go mieć też trochę dla siebie. Jest go bardzo mało, więc gdy mamy już na coś poświęcić czas, to właśnie na... pracę - twierdzi przewrotnie Olaf Lubaszenko i zaraz dodaje: - Bo z tego się przecież żyje... Wszystkie inne sprawy, jak twierdzą obaj panowie, odkła­dają, póki co, na później. Nie grają, wzorem zachodnich gwiazd filmowych, w tenisa czy golfa, nie polują i nie uprawiają hippiki. Dni i noce upływają im na podróżowaniu po Polsce. - Od roku żyjemy grając spek­takl "Emigranci" - mówi Cezary Pazura. - I z nim jeździmy po kraju. Jest to nasz obowiązek, by tak traktować teatr. Żeby nie grać tylko w Warszawie, ale również wszędzie poza nią. W t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dobrze jest pomarzyć

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Śląska nr 35

Autor:

Krzysztof Oremus

Data:

10.02.1995

Realizacje repertuarowe