Niedobrze jest - jeśli na zapytanie o teatr odkrywczego repertuaru, systematycznych poszukiwań, śmiałych eksperymentów, odważnego nowatorstwa pominąć musimy w odpowiedzi stolicę, a zwrócić uwagę tylko na teatralne placówki we Wrocławiu czy w Łodzi, w ubiegłym sezonie zapędzając się nawet do przykładów z morskiego Trójmiasta i Częstochowy. Niedobrze jest, jeśli omawiając repertuar teatrów warszawskich chwalić możemy jedynie rzutkość Teatru Kameralnego w zakresie polskich prapremier sztuk współczesnych i... rewię gwiazd w Teatrze Polskim, a po niespodzianki repertuarowe wyruszać aż do Teatru Ludowego na Szwedzką, podczas gdy - dla przykładu - tak zespołowy i na wysokim poziomie prowadzony Teatr Współczesny skąpi nam i premier i sztuk współczesnych. Niech nas więc nie dziwi, że zasługa zajęcia się zapomnianym teatrem Jana Kasprowicza i pierwsze w Polsce Ludowej ukazanie na scenie dramatu tego charakterystyczn
Tytuł oryginalny
Dobry przykład z Łodzi
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu